
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kana
Pensjonariusz
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vic, Barcelona, Hiszpania
|
Wysłany: Nie 7:02, 27 Wrz 2009 Temat postu: Spacer o świcie |
|
|
15.09.09
Weszłam dziś do stajni z samego rana. Etnies już skubała sianko w jej boksie. - Witaj księżniczko - zaśmiałam się i oparłam o drzwiczki jej boksu. - Chciała byś się gdzieś przejść? - spytałam ją i pogłaskałam po łebku. Etnies parsknęła. Dopięłam uwiąz i poszłyśmy przed stajnie, gdzie przygotowałam już szczotki. Zaczęłam ją czyścić, po wczorajszym powrocie z padoku nie wyglądała najlepiej. Najpierw wzięłam kopystkę i wyczyściłam wszystkie nóżki. Podawała je bez problemu. Stała też grzecznie, zważając na to że nie była przywiązana do niczego. Kiedy kopyta były już czyste, wzięłam zgrzebło i przeczyściłam grzbiet, zad i szyje. Potem rozczesałam grzywę i ogon. Na koniec wzięłam gąbkę i przemyłam łebek. Kiedy Etnies była już gotowa złapałam za uwiąz i poszłyśmy wzdłuż ogrodzenia od pastwiska. Etnies szła obok mnie, nie wyprzedzając. Po 10 minutach stanęłyśmy i dałam Etni żeby sobie trochę trawki po skubała. Pogłaskałam ją po szyi. Kiedy skończyła ruszyłyśmy w powrotną drogę. Przez cały czas mówiłam coś do siwej. Dalej szła spokojnie, od czasu do czasu otrzepując się z much. Kiedy doszłyśmy do stajni, poszłyśmy sobie jeszcze na około hali i placu do skoków. Potem odstawiłam ją do boksu. Siedziałam z nią jakieś 20 minut i poszłam do siodlarni wyczyścić sprzęt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|