Forum  Strona Główna



 

Teren i skoki N

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> IV Boks
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kana
Pensjonariusz



Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vic, Barcelona, Hiszpania

PostWysłany: Śro 13:44, 06 Sty 2010    Temat postu: Teren i skoki N

01.01.10

Weszłam na pastwisko z kantarem. Etni pasła się obok Sarmatki. Zawołałam ją. Podniosła łebek i przykłusowała do mnie. Poklepałam ją i dałam marchewkę, która zniknęła w kilka sekund.
- Cześć piękna! Wszystkiego najlepszego w nowym roku – uśmiechnęłam się do niej i pogłaskałam – Mam nadzieję że w tym roku pójdzie nam jeszcze lepiej – pocałowałam ją w chrapki. Założyłam jej kantar i poszłyśmy przed stajnie.
Przed stajnią czekał już sprzęt. Zapięłam ją i zaczęłam czyścić. Stała spokojnie jak zwykle. Kiedy była już czysta, ściągnęłam kantar i założyłam ogłowie. Etni bez problemów przyjęła wędzidło i od razu zaczęła je rzuć. Potem czaprak z siodłem i ochraniacze. Zapięłam popręg i poszłyśmy na podwórze. Spuściłam strzemiona i wsiadłam na nią.
Na początek chciałam się wybrać na krótki teren, a po powrocie trochę poskaczemy.
- No to ruszamy – dałam delikatną łydkę i dosiadem dałam znak do stępa.

Etni ruszyła energicznym stępem, jak zwykle. Wyjechałyśmy ze stajni i skierowałam ją na polanę nie daleko stadniny. Etnies z zaciekawieniem oglądała nową ścieżkę, jeszcze nigdy z nią tędy nie jechałam. Po 10 minutach wjechałyśmy do lasku i tam zakłusowałyśmy. Etnies grzecznie wykonywała polecenia. Jechałyśmy spokojnie dróżką i nagle z krzaków wyskoczył lis. Etni się go wystraszyła i stanęła dębem. Lis też musiał być przeraźliwie wystraszony i zaraz uciekł. Ja jakoś utrzymałam się w siodle. Kiedy opadła na ziemię, cała się trzęsła. Szybko z niej zeskoczyłam i zaczęłam uspokajać – No już, spokojnie, to był tylko lis – zaczęłam ją głaskać, a potem zrobiłam jej masaż T-touch. Po kilku minutach uspokoiła się. Dałam jej marchewkę, a po chwili znów siedziałam na jej grzbiecie. Dałam lekką łydkę i Etni ruszyła stępem. Znów była rozluźniona. Kiedy było już widać polanę, przyśpieszyłam do kłusa. Przeskoczyłyśmy małe zwalone drzewo. Kiedy dojechałyśmy na polanę przyśpieszyłam do galopu. Etnies wyciągnęła wykrok i zaczęła szybko galopować. Kiedy byłyśmy na połowie polany, zwolniłam ją do kłusa. Etnie troszkę nie chętnie to zrobiła. Poklepałam ją i zrobiłyśmy woltę, a potem ósemkę. Etni ładnie wykonała oba polecenia. Pochwaliłam ją. Potem pól wolta i wolta. Z tym też sobie poradziła. Potem łydka do galopu i pojechałyśmy znaną już ścieżką, prosto do stajni. Etni, pomimo że już była w terenie, nadal tryskała energią. Uśmiechnęłam się. Wjechałyśmy kłusem na podwórze i tam zwolniłam do stępu. Zbierało się na deszcz więc poszłam z nią na hale, gdzie przeszkody do klasy N były już przygotowane.
Wjechałyśmy na halę. Zrobiłam kółko, a potem przejścia przez drągi w stępie i kłusie. Po 5 minutach skoczyłyśmy stacjonatę 115 cm, a potem triple barre 110 cm, 115 cm i 120 cm. Etnies dokładnie pokonała przeszkody. Poklepałam ją i zaczęłyśmy skakać rząd 5 stacjonat, dwie pierwsze 115 cm, a trzy kolejne 120 cm. Najazd na pierwszą. Etnies zrelaksowana najechała i mocno się wybiła. Bez problemów pokonała stacjonaty 115 cm. Potem najazd na pierwszą stacjonatę 120 cm. Odważnie i dokładnie. Wysoki skok. Potem następna i kolejna. Wszystkie pokonała prawie idealnie. Poklepałam ją i pojechałyśmy do pijanego oksera 120 cm. Etnies postawiła mocno uszy do przodu i z łatwością pokonała przeszkodę. Zrobiłyśmy kółeczko i najechałyśmy na mur 120 cm. Przed przeszkodą, Etni wydłużyła krok, a po chwili mocno się wybiła i pokonałyśmy tą przeszkodę. Poklepałam ją, a potem naprowadziłam na stacjonatę 120 cm. Naprowadziłam ją specjalnie pod kątem, żeby Etni najechała pod kątem. Etnies przez chwilkę nie wiedziała co robić, ale po chwili zaczaiła bazę i najechała po skosie. Etni była troszkę spięta. Dałam jej łydkę i mocno się wybiła. Niestety zahaczyła tylnym kopytem o górną poprzeczkę. Po wylądowaniu straciła trochę równowagę, ale nic się nie stało. Pochwaliłam ją. Dalej była trochę spięta. Zwolniłam do kłusa i poczekałam aż się uspokoi. Po kilku minutach była już zrelaksowana. Znów galop i skok przez: double barre 115 cm i 120 cm, 4 stacjonaty 120 cm, pijany okser 120 cm, piramida 115 cm i 120 cm, triple barre 110 cm, 115 cm i 120 cm, mur 120 cm, stacjonata 120 cm, okser 120 cm, mur 120 cm, double barre 115 cm i 120 cm, pijany okser 120 cm, 2 mury 120 cm, piramida 115 cm i 120 cm, triple barre 110 cm, 115 cm i 120 cm i na koniec przeszkoda skok-wyskok – okser 120 cm i stacjonata 115 cm. Pokonywałyśmy przeszkody jedna po drugiej. Etnies dokładnie i mocno się wybijała, pracowała całym ciałem, nogi chowała mocno pod siebie i świetnie baskilowała. Po ostatniej przeszkodzie pochwaliłam ją i zwolniłam do stępa na chwilkę. Siwa była tylko trochę spocona i nie widać było po niej że jest zmęczona. Poklepałam ją i dałam łydkę do kłusa, a potem zagalopowałyśmy. Chciałam spróbować jeszcze raz najazd po skosie. Zrobiłam kółko wokół przeszkody – stacjonaty 120 cm. Naprowadziłam ją po skosie i dałam łydkę. Etnies postawiła uszy do przodu i zwolniła trochę galop. Spokojnie najechałyśmy i Etni mocno się wybiła. Schowała nogi mocno pod siebie. Nie zahaczyła. Wylądowałyśmy i zaczęłam ją chwalić. Widać było że jest dumna z siebie. Potem naprowadziłam ją po skosie na okser 120 cm. Etnies wydłużyła wykrok i poszybowałyśmy nad przeszkodą. Tym razem wyszło jej jeszcze lepiej. Pochwaliłam ją i powtórzyłam oba skoki, które całkiem dobrze poszły, a potem zwolniłam do kłusa i po kilku minutach do stępa. Po 30 minutach porządnego rozstępowania, zsiadłam z niej i poszłyśmy przed stajnie.

Przed stajnią ściągnęłam z niej sprzęt i wytarłam z kurzu i potu. Założyłam derkę i wstawiłam do boksu – Świetnie się spisałaś – pogłaskałam ją i dałam marchewkę, która zniknęła w kilka sekund. Jeszcze chwilkę z nią postałam, a potem poszłam zebrać sprzęt i wyczyścić go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> IV Boks Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin